Piękny kadr, świetnie uchwycone odbicie w kałuży!
Uwielbiam to, jak pokazuje świat tafla wody. Mam wrażenie, że za nią istnieje drugi świat...
Doskonale Cię rozumiem. Mam słabość do wszelakich odbić w wodzie. :)
Tak sobie myślę, że jak będę miała okazję być następnym razem w Krakowie, to z chęcią bym wyciągnęła Ciebie i Twojego dolanowego kolegę na zdjęcia :)
Tak sobie myślę, że to mogłoby być coś! Tyle tylko, że uciekłam na jakiś czas. Kiedyś może wrócę.
O, rewelacja.
Piękny kadr, świetnie uchwycone odbicie w kałuży!
OdpowiedzUsuńUwielbiam to, jak pokazuje świat tafla wody. Mam wrażenie, że za nią istnieje drugi świat...
OdpowiedzUsuńDoskonale Cię rozumiem. Mam słabość do wszelakich odbić w wodzie. :)
UsuńTak sobie myślę, że jak będę miała okazję być następnym razem w Krakowie, to z chęcią bym wyciągnęła Ciebie i Twojego dolanowego kolegę na zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńTak sobie myślę, że to mogłoby być coś! Tyle tylko, że uciekłam na jakiś czas. Kiedyś może wrócę.
UsuńO, rewelacja.
OdpowiedzUsuń